Obecnie w Walencji odbywa się tydzień designu i w wielu galeriach prezentowane są prace wybijających się projektantów. Poza tym w budynku Feria Valencia odbywają się targi na których można oglądać i kupować własciwie wszystko -począwszy od wieszaków do łązienki skończywszy na wielkich sofach za tysiące euro.
Dodatkowym atutem (szczególnie dla wygłodniałych studentów) są darmowe poczęstunki więc jak się można domyślić spędziłyśmy na targach pół dnia. W pamięci na równi ze sławnym krzesłem "barceloną" zostanie mi widok Anki, która rozpromieniona podpierdzielała 3 kanapką z jamonem.
Lampa, która siedzi i pije z samotnikiem drinka ...... Oświecony towarzysz.
OdpowiedzUsuń:D producenci twierdzą, że może też trzymać ręcznik w łazience. Przyjaciel idealny :)
OdpowiedzUsuńja jestem fanem sofy kręćka :P ale bym się pokręciła :D
OdpowiedzUsuńno jasne! Bąki są najlepsze na świecie. I ta niepewność przy pierwszaj 360-tce... :P
OdpowiedzUsuń